Studiował w Wiedniu, ale wybrał Legiony i walczył na froncie rosyjskim. W 1918 r. ewakuował Polaków z Moskwy. Na prośbę gen. Hallera organizował polskie wojsko w Rosji, dowodził Dywizją Syberyjską. Więzień rosyjskich Łagrów i niemieckich oflagów. Zmarł na emigracji.
Nie wytargował Wolności i Niepodległości Ojczyzny dyplomata czy polityk, ale zdobył ją i ugruntował jej podstawę geniusz Wolności i bohaterski wysiłek Żołnierza – napisał Walerian Czuma w 1928 r., oceniając czas walki o niepodległą ojczyznę.
Syn Jana i Emilii Marii z d. Ptak. Był najstarszy z trzech braci. Ukończył szkołę powszechną w Kętach i gimnazjum klasyczne w Wadowicach. Później studiował na wydziale rolnym w Wiedniu, w Hochschule für Bodenkultur (Uniwersytet Zasobów Naturalnych i Nauk Przyrodniczych). Tam wstąpił do Polskich Drużyn Strzeleckich.
Pierwsza polska flota wojenna od czasów rozbiorów
Po wybuchu pierwszej wojny światowej wstąpił do Legionów Polskich. W randze chorążego (od 1915 r. podporucznika i porucznika, a od 1916 r. kapitana) dowodził plutonem, a następnie kompanią i batalionem 3. Pułku Piechoty 2. Brygady. Walczył na froncie rosyjskim, biorąc udział we wszystkich bitwach 2. Brygady Legionów. 4 lipca 1916 r. podczas walk o Polską Górę pod Kostiuchnówką został ciężko ranny. Mimo półtorarocznego leczenia, skutki obrażeń odczuwał do końca życia.
15 lutego 1918 r. brygada przeszła na drugą, rosyjską stronę frontu pod Rarańczą. Od kwietnia do sierpnia 1918 r. jako polski komendant placu w Moskwie organizował ewakuację Polaków i rekrutację do polskich oddziałów wojskowych. Gen. Józef Haller wyznaczył Waleriana Czumę, by organizował polskie formacje wojskowe w Rosji (na Syberii). Od sierpnia 1918 r., już w randze podpułkownika (po uprzednim awansie na majora) dowodził 5. Dywizją Strzelców Polskich, zwaną też Dywizją Syberyjską, która w grudniu tego roku liczyła już ok. 8 tys. żołnierzy. Jednostka w 1919 r. brała udział w walkach z bolszewikami, wspierając działania Korpusu Czechosłowackiego oraz wojska kontrrewolucyjne admirała Aleksandra Kołczaka i wojska Ententy. W składzie dywizji walczyło też kilka monitorów rzecznych, które patrolowały rzekę Ob. Czyni to z gen. Czumy organizatora pierwszej polskiej floty wojennej od czasów rozbiorów.
W niewoli u Sowietów – tam, gdzie było piekło na ziemi
Po ciężkich walkach z Armią Czerwoną, 10 styczniu 1920 r., na stacji Klukwiennaja na Syberii 5. Dywizja Strzelców Polskich skapitulowała, a jej dowódca trafił do niewoli. Czuma więziony był w Krasnojarsku i Omsku, a od 6 listopada 1920 r. w moskiewskim więzieniu na Butyrkach.
Warunki kapitulacji stanowiły, że 5. Dywizja Strzelców Polskich składa broń, oficerowie i żołnierze są uznawani za jeńców wojennych, a wojskowym gwarantuje się nietykalność osobistą. Według szacunków do niewoli trafiło około 10 tys. polskich żołnierzy z tej dywizji, a do kraju powróciło 5,5 tysiąca. Władze bolszewickie, nie przestrzegając zawartego porozumienia uwięziły i ograbiły wszystkich wojskowych, a później uznały ich za przestępców politycznych. Oficerów i niektórych szeregowców skazano na więzienie, część zamordowano. Żołnierzy niższych stopniem zmuszono do katorżniczej pracy w tzw. Jenisejskiej Brygadzie Robotniczej. Jeńcy dziennie dostawali dostawali pół funta chleba (niewiele ponad 20 dag) i zupę, złożoną głównie z wody. Na porządku dziennym były kradzieże, np. odzieży więźniów przez straż obozową. Warunki życia i panujący tyfus powodowały wysoką śmiertelność. Uciekinierzy, których złapano, byli zabijani w wyniku tortur lub w egzekucjach. Od połowy 1920 r. oficerowie przetrzymywani byli w łagrze w Omsku a później do jesieni 1921 r. w Tule.
Wymieniony na sowieckich komisarzy w służbie II Rzeczpospolitej
Po zawarciu pokoju ryskiego (1921 r.) zaczęto stopniowo przekazywać jeńców z 5. Dywizji Strzelców Polskich. Proces ukończono w maju 1922 r. Gen. Czuma został 17 stycznia 1922 r. wymieniony na sowieckich komisarzy. Po przyjeździe do Warszawy i dojściu do zdrowia objął nowe obowiązki. W zweryfikowanym od 1919 r. stopniu pułkownika ukończył kurs dowódców piechoty dywizyjnej i dowódców pułków w Doświadczalnym Centrum Wyszkolenia Armii w Rembertowie. Odbył także kurs Wyższych Studiów Wojskowych w Warszawie.
Jego kariera wojskowa się rozwijała. Od grudnia 1922 r. do maja 1927 r. był dowódcą 19. dywizji piechoty. Następnie został dowódcą Obszaru Warownego Wilno, a 20 lutego 1928 r. mianowano go dowódcą 5. dywizji piechoty we Lwowie i był nim do 1938 r. W 1929 r. został mianowany generałem brygady. Po 1938 r. pozostawał w dyspozycji Ministra Spraw Wojskowych. 7 lutego 1939 r. mianowano go komendantem głównym Straży Granicznej.
Był społecznikiem, działał w kilku organizacjach, m.in. w Straży Mogił Polskich Bohaterów we Lwowie, która zainicjowała budowę Cmentarza Obrońców Lwowa (został zastępcą przewodniczącej SMPB w 1938 r.). 7 lutego 1939 r. został mianowany komendantem głównym Straży Granicznej.
II wojna światowa - dowódca obrony stolicy
Spór dwóch generałów o Warszawę
Najbardziej poróżniła generałów kwestia udzielenia wsparcia przebijającym się do Warszawy, po klęsce nad Bzurą jednostkom z rozbitych Armii „Poznań” i „Pomorze”. Gen. Czuma, gdy poznał od oficera łącznikowego szczegóły o odwrocie znad Bzury i walkach w Puszczy Kampinoskiej, zaczął przygotowania do odsieczy na przedpolu stolicy. Planował utworzenie przyczółka sięgającego od Młocin przez Palmiry do Modlina, a następnie uderzenie w kierunku Błonia i Pruszkowa. Zaplanowana na 17 września akcja została jednak odwołana przez Rómmla. Decyzja ta okupiona została dodatkowymi stratami wśród walczących na przedpolu Warszawy oddziałów WP.
Po kapitulacji Warszawy 28 września trafił do niewoli. Był więźniem kilku niemieckich oflagów. Z początku generał został umieszczony w oflagu VIIA Murnau w Bawarii, skąd przeniesiono go do obozu VIIIE Johannisbrun. Końca wojny doczekał w oflagu VIB Dossel. Ciężko chorował na szkorbut, przy wzroście 180 cm ważył 49 kg. W kwietniu 1945 r. uwolniły go oddziały amerykańskie.
Gen. Rómmel, mimo że różnili się tak bardzo w wielu sprawach, pisał w 1945 r. o Czumie: „Bardzo dobry dowódca i pewny żołnierz. Człowiek prawy, uczciwy. W Warszawie spisał się bardzo dobrze w tak trudnych warunkach. Umysł żywy i prosto myślący”.
Wojenne obrażenia nie dały o sobie zapomnieć – miał trzy wylewy krwi do mózgu – ostatni z nich doprowadził do zgonu generała 7 kwietnia 1962 r. w polskim szpitalu w Penley. Został pochowany na cmentarzu w Wrexham w Walii.
W czerwcu 2004 r., na prośbę rodziny, do Polski sprowadzona została urna z jego prochami. Po uroczystej mszy świętej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego 2 lipca 2004 r. złożono ją na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Generał został uhonorowany wieloma odznaczeniami, m.in. Orderem Virtuti Militari klasy III, IV i V, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi. W opracowaniach poświęconych obronie Warszawy w 1939, które powstawały w czasach PRL, często lekceważono dokonania gen. Czumy, eksponując gen. Rómmela.
Po zakończeniu drugiej wojny wrócił on do kraju, służył w LWP, a po przejściu w stan spoczynku działał w organizacjach kombatanckich. Zaś Czuma nie dość, że pozostał na emigracji, miał w życiorysie służbę u boku admirała Kołczaka i walkę z Rosją Radziecką.
R.G.
Korzystałam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Walerian_Czuma
https://dzieje.pl/postacie/walerian-czuma