
To już kilkunastoletnia tradycja, że 1 września polscy dyplomaci i węgierska Polonia upamiętniają w ten sposób postacie, które w czasie II wojny światowej obejmowały opieką i pomagały polskim uchodźcom, których dziesiątki tysięcy zaczęły napływać na Węgry we wrześniu 1939 roku. Na grobach Antalla, Baló i Utassyego zgromadzeni złożyli wiązanki kwiatów, proboszcz Polskiej Parafii Personalnej w Budapeszcie ks. Krzysztof Grzelak odmówił modlitwę, a warty honorowe wystawiły garnizon budapeszteński Wojska Węgierskiego oraz stowarzyszenie rekonstrukcji historycznej Legion Wysockiego. W uroczystości wzięli udział także przedstawiciele organizacji polonijnych oraz członkowie rodzin Antallów i Baló, w tym pierwszy minister spraw zagranicznych Węgier po upadku komunizmu (w rządzie Józsefa Antalla juniora) Géza Jeszenszky.
Węgierska Polonia uczciła pamięć polskiego września 1939 roku także poza Budapesztem - kwiaty złożono na grobach polskich żołnierzy m.in. w Egerze i Debreczynie.
Fot. Barbara Pál / Głos Polonii