
„20 dni w Mariupolu” to bezkompromisowy dokument, którego nie da się zapomnieć, a także wstrząsający filmowy akt oskarżenia Rosji: zapis zagłady tytułowego miasta z narażeniem życia zrealizowany przez jedynego korespondenta, który pozostał w nim do końca. To filmowe dzieło zrealizowane z imponującą formalną dyscypliną trzyma w napięciu od pierwszych minut aż po finał. Niewielu twórców z taką mocą pokazuje bezlitosne okrucieństwo wojny. Czernow i ekipa nie czynią tego jednak, by szokować. Ich intencją jest pozostawienie świadectwa – i wstrząśnięcie sumieniem świata. (Kinoteka, Filmweb)
Wśród widzów znaleźli się przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, mediów, środowisk opiniotwórczych i akademickich, a także obywateli RPA.
Po projekcji filmu odbyła się dyskusja z udziałem Ambasador Ukrainy Liubow Abravitovą. Głos zabrał również Ambasador RP Adam Burakowski.
Zdjęcia: Grażyna Koornhof/Ambasada RP w Pretorii