Wybierz kontynent

Polskie Złoto w Rzymie - Dominika Zamara i Tatry

Colosseo D’Oro 5.0. Złote Koloseum - to prestiżowa nagroda przyznawana corocznie przez włodarzy stolicy Italii. Wybitna polska sopranistka Dominika Zamara otrzymała ją latem 2024 roku podczas uroczystej gali w Rzymie. Marzy o kilku dniach wypoczynku w polskich Tatrach.

Koncert w Carniegie Hall Fot. Kolekcja - Dominika Zamara

Nagroda Złotego Koloseum, to wyjątkowe wyróżnienie przyznawane corocznie przez władze Rzymu. Statuetka zaprojektowana została przez mistrza Codognotto. Wyróżnienie, które przypadło w tym roku artystce z Polski jest symbolem uznania za zaangażowanie i wkład w podtrzymywanie prestiżu Wiecznego Miasta na arenie międzynarodowej.

 

Nagroda Colosseo D’Oro
Kolekcja - Dominika Zamara
 

Dominika Zamara została doceniona za swoje nieustanne dążenie do doskonałości oraz zaangażowanie w sztukę, które przyczyniły się do promocji kultury polskiej i włoskiej na całym świecie. W uzasadnieniu czytamy:

Sopranistka o międzynarodowej sławie, znana z wyjątkowego głosu i emocjonalnych interpretacji. Oczarowała publiczność na najbardziej prestiżowych scenach świata, wykazując się niezwykłym talentem w repertuarze operowym, symfonicznym i kameralnym.

Jej oddanie sztuce śpiewu i umiejętność przekazywania głębokich emocji poprzez muzykę czynią ją czołową postacią współczesnej panoramy muzycznej.”

  

Dominika Zamara ospite a Radio Roma Capitale
 Kolekcja - Domika Zamara
 

Podczas wydarzenia, Dominika Zamara wystąpiła z krótkim recitalem operowym, który spotkał się z ferrytycznym aplauzem zgromadzonych na sali. Gala była prowadzona przez Gennaro Ruggiero, Prezesa Nagrody oraz Angelica Loredana Anton, Prezesa Fundacji Obszar Kultury.

 

Stypendystka Werony
Sopranistka Dominika Zamara jest artystką polskiego pochodzenia, która kształciła się we Włoszech i w Polsce. W 2006 roku zdobyła stypendium Państwowego Konserwatorium w Weronie. W 2007 roku ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną we Wrocławiu. Współpraca indywidualna z Alidą Ferrarini, Bruno Polą czy Enrico De Mori wpłynęła mocno na jej przyszły rozwój zawodowy. 

Debiut Dominiki Zamary w świecie operowym rozpoczął się w roku 2010 roli Mimi w operze La Boheme Giacomo Pucciniego pod dyrekcją Maestro Enrico De Mori. Zwrócono uwagę na jej dynamikę oraz wszechstronność i walory wokalne. To wydarzenie zapoczątkowało jej liczne trasy koncertowe, które wiodą artystkę do śpiewania na scenach w większości krajów Europy, USA, Meksyku, Argentyny, Chin, Korei Południowej i Australii. Występuje w operach kompletnych, koncertach kameralnych i na festiwalach.

W swoim szerokim repertuarze od baroku po współczesność śpiewa w kilku językach. Dominika Zamara od kilku lat realizuje jeden ze swoich priorytetowych projektów, koncerty kameralne z ariami koncertowymi Vincenzo Belliniego i Fryderyka Chopina, dwóch kompozytorów, których łączy głęboka jedność duchowa.

 

Arie na tatrzańskim szlaku
Portal Powiem Polsce zapytał artystkę o Jej letnie plany koncertowe 

- Program fest bardzo bogaty, składaja sie na nie m.in. Koncerty operowe z ariami Pucciniego w Brescia, Festival Muzyki Sakralnej w Bergamo. A 25 sierpnia recital w Rzymie w Teatro Marcello. Plan moich koncertów w Rzymie można znaleźć tutaj

- Czy znajdzie Pani przy tak napietym kalendarzu czas na wypoczynek, regenerację sił?

- Kocham Tatry, jak tylko znajdę czas to marzę aby tam znowu się znaleźć, przynajmniej na kilka dni, priorytetem bedzie udanie sie do Morskiego Oka, które uwielbiam.

- Gdzie jeszcze w Tatrach możemy Panią spotkać?

-   Nosal

- Które podejście?

- Jeszcze niewiem. Lubię spontanicznie podążać szlakami, bez planowania, planem jest tylko obcowanie z pięknem natury, a reszta to improwizacja, tak jak w Muzyce - odpowiada sopranistka i dodaje z uśmiechem: będę też podążała szlakami Jana Pawła II.

- A Jak radzi sobie Pani z upałami panującymi we Włoszech tego lata, czy ma swój prywatny sposób, którym chce podzielić się z czytelnikami portalu Powiem Polsce?

- Radzę pić bardzo dużo wody, unikać słońca, przebywać w cieniu. Pomocny może być też wachlarz, lekki ubiór, ale to już indywidualny wybór.

-  Czekamy na te arie wyśpiewane podczas wycieczek w Tatry? Czy może są jakieś szczególne marzenia, którymi chciałaby Pani podzielić się z nami?

- Moim marzeniem jest Metropolitan Opera w New Yorku, to z tych zawodowych. a prywatnie abym znalazła czas na Tatry!

- Dziękujemy i życzymy spełnienia marzeń. Czyli jesteśmy umówieni na tarzańskim szlaku i w Metropolitan Opera.

- I ja bardzo serdecznie dziękuję za zainteresowanie. W załączeniu  dla czytelników PowiemPolsce.pl śpiewam:

Live in Pretoria W A Mozart, È amore un ladroncello, Dominika Zamara, M° Susan Swanepoel (patrz link pod artykułem).

Rozmawiał Zdzisław Bielecki

© PowiemPolsce.pl Redaktor

Zobacz więcej

Miejsca Polaków na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj