3 sierpnia nie uda się otworzyć tymczasowego miasteczka handlowego przy ul. Marywilskiej w Warszawie, gdzie w maju spłonęła hala targowa. Jak podano w komunikacie spółki Marywilska 44, otwarcie opóźni się z przyczyn formalno-prawnych oraz technicznych.
Hala targowa przy Marywilskiej spłonęła 12 maja. Było tam około 1,4 tys. punktów usługowych. Trwa śledztwo prokuratury, które ma wyjaśnić przyczyny pożaru. Pomoc kupcom zaoferowało miasto, proponując miejsca na bazarach miejskich. Z kolei spółka dzierżawiąca teren od miasta zobowiązała się do jak najszybszego zbudowania tymczasowej hali zbudowanej z kontenerów.
16 lipca spółka Marywilska 44 przekazała, że tymczasowe targowisko powstanie 3 sierpnia. "Wszystkie prace miały zakończyć się do końca września, ale myślę, że uda nam się to wcześniej. Już teraz zapraszam na otwarcie tymczasowego targowiska 3 sierpnia" - powiedziała wtedy PAP prezes spółki Małgorzata Konarska. Dodała, że wynajęte już zostały praktycznie wszystkie pawilony i w ten sposób uda się zapewnić miejsce do handlu około 60 proc. kupcom, którzy ucierpieli w pożarze hali.
W najnowszym komunikacie poinformowano, że "z przyczyn niezależnych od Spółki" przesunięty zostaje termin wydawania kontenerów handlowych, a zatem również termin otwarcia tymczasowego miasteczka handlowego.
"Z przyczyn formalno-prawnych oraz technicznych nie uda się w planowanym terminie zorganizować i uruchomić tymczasowego miasteczka handlowego" - poinformowano w komunikacie spółki Marywilska 44.
"Fakt, że na parkingu Kompleksu Handlowego Marywilska 44 producent zmagazynował znaczną część (...) kontenerów handlowych, to zbyt mało, by móc uruchomić w pełni funkcjonalną, bezpieczną i spełniającą wszelkie wymogi przestrzeń handlową" - przekazała spółka, prosząc kupców o "zrozumienie i cierpliwość".
Nowa data otwarcia targowiska nie została podana.(PAP)
akar/ js/