Drugie zwycięstwo w 2. kolejce piłkarskiej ekstraklasy odniosła Jagiellonia Białystok. Obrońcy tytułu po emocjonującym meczu pokonali na wyjeździe Radomiaka Radom 3:2. Długo oczekiwane wygrane w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotowały Motor Lublin i GKS Katowice.
Po pierwszej połowie i dwóch golach Jarosława Kubickiego Jagiellonia pewnie prowadziła 2:0. Gospodarze zdołali jednak wyrównać, a obie bramki zdobył Leonardo Rocha. W 52. minucie Portugalczyk wykorzystał rzut karny, a drugi raz na listę strzelców wpisał się w 77. Zwycięstwo gościom w 88. min zapewnił rezerwowy, Hiszpan Villar Miki.
"Mieliśmy moment, że +cierpieliśmy+, ale też znamy swoją wartość i wiedzieliśmy, że jeśli uda się nam ten moment przetrzymać, nie stracić bramki, to jesteśmy w stanie ten mecz przechylić na swoją korzyść" - powiedział szkoleniowiec Jagiellonii Adrian Siemieniec.
W niedzielę i poniedziałek zrównać się punktami z prowadzącymi w tabeli białostoczanami będą mogły trzy drużyny - Pogoń Szczecin, Legia Warszawa i Raków Częstochowa. "Portowcy" na wyjeździe zmierzą się z Zagłębiem Lubin, "Wojskowi" w Kielcach z Koroną, a Raków podejmie Cracovię.
Tylko jeden gol, ale za to wyjątkowy padł w Mielcu, gdzie beniaminek GKS Katowice wygrał ze Stalą 1:0. Pierwsze od 2005 roku zwycięstwo "Gieksy" w ekstraklasie dało trafienie z rzutu karnego Arkadiusza Jędrycha.
Natomiast w piątek pierwszą wygraną od 32 lat w najwyższej klasie rozgrywkowej odniósł Motor Lublin. W starciu pozostałych beniaminków pokonał na wyjeździe Lechię Gdańsk 2:0. W drugiej połowie bramki zdobyli Słowak Samuel Mraz i Piotr Ceglarz.
"Mam nadzieję, że kolejne mecze ponownie pokażą, że jesteśmy w stanie skutecznie rywalizować w ekstraklasie i piąć się w górę tabeli" - powiedział trener Motoru Mateusz Stolarski.
Już w 2. kolejce wpadkę zaliczył mający wysokie aspiracje Lech Poznań. "Kolejorz" przegrał na wyjeździe z Widzewem Łódź 1:2. Gospodarze świetnie zaczęli mecz i już w 10. minucie prowadzili 2:0 po golach Jakuba Sypka i Hiszpana Frana Alvareza.
Tuż przed przerwą kontaktową bramkę dla Lecha zdobył Szwed Mikael Ishak. W drugiej połowie do siatki Widzewa trafił Bośniak Dino Hotic, ale po analizie VAR gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej.
W inaugurującym drugą serię piątkowym meczu Puszcza Niepołomice zremisowała z Górnikiem Zabrze 2:2. (PAP)
wkp/ cegl/