W końcu czerwca, w nocy z piątku na sobotę (czyli z 21 na 22 czerwca), zamknięto odcinek Krakowskiego Przedmieścia od ulicy Senatorskiej do Królewskiej. Według komunikatu na stronie Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy podjęte prace dla pieszych  nie oznaczają większych utrudnień, ale kierowcy i autobusy komunikacji miejskiej pojadą objazdami. 

Po poprzednim remoncie, który miał miejsce 16 lat temu, stary zniszczony bruk - kamień importowany z Chin - trzeba wymienić na nowy z polskich kamieniołomów. Według panów pracujących przy budowie nowej nawierzchni główną przyczyną konieczności remontu jest zmurszały podkład, zbyt mała proporcja cementu w betonie w stosunku do piasku ...

Wakacyjne prace mają na celu naprawienie ostatniego fragmentu Traktu – między Królewską i Miodową. Poprzedni remont tego odcinka odbył się w 2008 roku, czyli 16 lat temu. Miasto zapowiada, że "po zakończeniu prac nawierzchnia będzie zabezpieczona przed uszkodzeniami".

-"Ruch uliczny jest mniejszy, więc ewentualnie zamknięcia czy objazdy, nie wywołają dużych utrudnień. Dlatego też termin rozpoczęcia remontu na Krakowskim Przedmieściu nie jest przypadkowy. Najbardziej skomplikowane roboty zostaną przeprowadzone właśnie w wakacje" - czytamy na stronach urzedu miasta stołecznego Warszawa.

Ulice: Kozia, Trębacka, Ossolińskich, Karowa i Bednarska nie mają  połączenia z remontowanym odcinkiem Krakowskiego Przedmieścia. Dlatego na Koziej i Bednarskiej został wprowadzony ruch dwukierunkowy oraz zakaz parkowania. Dojazd do Koziej zaplanowany został od strony ulicy Trębackiej, a do Hotelu Bristol – ulicą Karową.

Kominikaty dla pasazerów są mniej optymistyczne. Osoby kożystające z transportu miejskiego na Krakowskim Przedmieściu musza pogodzic się z tym, że trasy zmieniły autobusy linii: 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503, E-2 i nocnej N44

Według cytowanych powyżej zapowiedzi medialnych ulubiony stołeczny deptak wyłączony będzie z ruchu do końca wakacji 2024 roku.