"Dzięki zastosowaniu rozwiązania małoinwazyjnego minimalizujemy zakres ran pooperacyjnych, skracamy czas rekonwalescencji, a dla pacjenta powrót do normalnego funkcjonowania staje się łatwiejszy" – wyjaśnił ordynator oddziału urologii i urologii onkologicznej w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach dr n. med. Andrzej Kupilas.

Operacja z wykorzystaniem chirurgii robotycznej staje się nowym standardem leczenia nowotworów pęcherza moczowego. Zabieg nie wymaga otwierania powłok brzusznych, a jedynie wykonania niewielkich nacięć, co pozwala na znacznie większą precyzję w porównaniu do tradycyjnych metod. Od 2023 roku gliwiccy urolodzy wykonali już prawie trzysta takich operacji.

Rak pęcherza charakteryzuje się dużą nawrotowością, bo nawroty zdarzają się u 30-70 proc. pacjentów w zależności od złośliwości nowotworu. Jak wyjaśnił lekarz, nie jest to najczęstszy nowotwór urologiczny natomiast wykonywanych jest najwięcej tych zabiegów w ciągu roku.

"Najczęstszym objawem raka pęcherza moczowego jest obecność krwi w moczu, czyli krwiomocz, ale zdarza się również, że choroba rozwija się skrycie" – podkreślił dr Kupilas. Dodał również, że u chorych mogą pojawiać się także trudności w oddawaniu moczu, ból, pieczenie, parcia naglące.

Każdego roku w Polsce pojawia się około ośmiu tysięcy rozpoznań raka pęcherza moczowego.(PAP)

autorka: Julia Szymańska

jms/ agt/