Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny zaprasza na kolejną edycję Święta Niemego Kina. Artystyczne połączenie przeszłości ze współczesnością, dawnego kina z nowoczesnym brzmieniem stanowi tradycję tego wydarzenia - napisano w informacji przesłanej PAP.
Hasło przewodnie tegorocznej, 19 3. edycji brzmi: "Co krok, to mrok". Od 28 listopada do 1 grudnia 2024 w warszawskim kinie Iluzjon zaplanowano seanse filmów grozy w klasycznym i współczesnym wydaniu. Doświadczenie wzbogaci muzyka na żywo w wykonaniu Antoniny Nowackiej, YANA, Lubomira Grzelaka, Artura Rumińskiego, kwartetu Titanic Sea Moon, zespołu Hinode Tapes i Stefana Wesołowskiego.
"Filmy czerpiące pełnymi garściami z literatury gotyckiej, folkloru i wpisujące się równocześnie w mroczne czasy i niepokoje targające Europą stały się inspiracją dla filmowców na całym świecie i rozpoczęły wielką modę na grozę w kinie. Kino gatunkowe opiera się na podstawowej umowie między nadawcami (twórcami filmu) a odbiorcami (jego widownią). Ta umowa zakłada, że idąc do kina, godzimy się na konkretną formułę i oczekujemy określonych poszczególnych doznań. Czy wzruszeń na melodramatach czy patriotycznych zrywów w filmach wojennych, czy śmiechu na komediach. W przypadku horroru tą podstawą jest niezmiennie jedno: będziemy się wspólnie bać" - podkreślił cytowany w przesłanej PAP informacji dyrektor FINA Tomasz Kolankiewicz.
Święto Niemego Kina otworzy niemiecki klasyk kina grozy "Nosferatu – symfonia grozy" (1922) F.W. Murnaua ilustrowany muzycznie przez Stefana Wesołowskiego, kompozytora odnajdującego się w poetyce kina niemego. To gatunkowy archetyp horroru wampirycznego. Historia wpisuje się w powojenne, niemieckie niepokoje – ale też odwołuje się do ludzkiego lęku przed groźną i nieznaną siłą.
Ponadto w programie znalazł się uznawany za pierwszy pełnometrażowy horror "Student z Pragi" (1913) Stellana Rye, a także "Ręce Orlaca" (1924) Roberta Wienego inicjujące gatunek "body horror", ekspresjonistyczny "Gabinet figur woskowych" (1924) Paula Leniego oraz "Ten, którego biją po twarzy" (1924) - amerykański film szwedzkiego reżysera Victora Sjöströma. "Furman śmierci" (1921) - również w reżyserii Sjöströma - zamknie festiwal.
W repertuarze znalazła się także współczesna niema baśń "Antena" (2007) Estebana Sapira. Po jej pokazie odbędzie się debata o znaczeniu takich artystycznych eksperymentów. Zaplanowano również pierwszy w Polsce nocny maraton z francuskimi "Wampirami" (1915-1916), serialem kinowym Louisa Feuillade’a. Premierowemu pokazowi wszystkich dziesięciu odcinków towarzyszyć będzie pięć setów didżejskich.
W programie znalazła się też propozycja dla młodych widzów, pozbawiona grozy, kultowa animacja "Felix w Hollywood" (1923) w reżyserii Ottona Messmera. Seans połączony z muzycznym warsztatem sensorycznym pozwoli uczestnikom przenieść się w czasy złotej ery kina – i poczuć się współtwórcami filmu. Razem z Anną Ługowską i jej zespołem stworzą dźwięki do tej klasycznej, niemej animacji podczas warsztatu dla dzieci od 9. do 14. roku życia.
"Artystyczne połączenie przeszłości ze współczesnością, dawnego kina z nowoczesnym brzmieniem stanowi tradycję Święta Niemego Kina" - napisano w informacji.
Seanse poprzedzą wprowadzenia filmoznawców. Edycja 19 3 Święta Niemego Kina "to także symboliczne odliczanie FINA do ważnego podwójnego jubileuszu". W 2025 roku 70-lecie powstania Filmoteki Narodowej i 20-lecia Polskiego Wydawnictwa Audiowizualnego uczci 20. edycja Święta Niemego Kina. Wydarzenie organizowane przez Filmotekę Narodową - Instytut Audiowizualny realizowane jest w ramach "Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności".(PAP)
maku/ miś/