Resort edukacji poinformował we wtorek, że zakończył konsultacje publiczne dotyczące organizacji lekcji religii i etyki w szkołach. Przekazał, że jeśli chodzi o zmniejszenie lekcji religii z dwóch do jednej w tygodniu, MEN i przedstawiciele Kościołów pozostały przy swoich stanowiskach.
Ministerstwo Edukacji Narodowej podało w komunikacie, że dokonało analizy wszystkich zgłoszonych uwag. Przekazało, że część znajdzie swoje odzwierciedlenie w treści rozporządzeń.
"W kwestii zmniejszenia wymiaru godzinowego lekcji religii z dwóch do jednej godziny w tygodniu, strony – MEN oraz zgłaszający uwagi przedstawiciele Kościołów – pozostały przy swoich stanowiskach" - zaznaczył resort.
Jak argumentuje, "w przekonaniu MEN wprowadzenie organizowanej na pierwszej lub ostatniej lekcji jednej godziny religii tygodniowo zamiast dwóch godzin ułatwi dyrektorom szkół organizację pracy w trybie jednozmianowości oraz korzystnie wpłynie na dobrostan uczniów".
Ministerstwo zaznaczyło jednocześnie, że uwzględniło inne uwagi zgłaszane przez Kościoły i związki wyznaniowe.
"Mimo że Kościoły wnioskowały o obowiązkowy udział uczniów w lekcjach religii bądź etyki, MEN - respektując konstytucyjne prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami - zdecydowało, że zarówno religia jak i etyka pozostaną przedmiotami nieobowiązkowymi, a oceny końcowe z tych przedmiotów nie będą wliczane do średniej ocen" - zaznaczyło.
Resort przypomniał, że nowe zasady organizowania lekcji religii i etyki będą obowiązywać od 1 września 2025 r.
O braku porozumienia Kościoła katolickiego z rządem ws. lekcji religii poinformował w poniedziałek Episkopat. Jak przekazał, tego dnia w sekretariacie KEP w Warszawie odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski. Strona kościelna poinformowała, że spotkanie zostało zwołane w związku z brakiem porozumienia po rozmowach w ramach podkomisji ds. religii w szkole powołanej przez Komisję Wspólną.
Przekazała, że wśród propozycji strony kościelnej znalazło się m.in. "wprowadzenie zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów". Ponadto, "w ramach poszukiwania kompromisu, strona kościelna zaproponowała również stopniową, rozłożoną w czasie, redukcję wymiaru nauczania religii w szkołach ponadpodstawowych, przy poszanowaniu praw pracowniczych katechetów". "W szkołach podstawowych sytuacja powinna pozostać bez zmian" - dodała.
Strona kościelna wyraziła także sprzeciw wobec proponowanej przez rząd redukcji lekcji religii do jednej godziny tygodniowo. W jej ocenie "nieuzasadnione i dyskryminujące jest przyjęcie zasady, że lekcje religii mają być umieszczane przed lub po innych zajęciach szkolnych".
Wskazała też, że "nauczanie religii w szkole uznawane jest za standard w zdecydowanej większości europejskich państw oraz jeden z symboli przemian wolnościowych w Polsce po 1989 roku".
"Wprowadzane w życie zmiany, w opinii strony kościelnej, będą skutkować destrukcją systemu nauczania religii w polskich szkołach publicznych" – zaznaczyła w komunikacie.
Zapowiedziała, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, "strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne".
Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł łatwiej łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. Z kolei od przyszłego roku szkolnego w szkołach publicznych nauka religii i etyki ma odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Takie jest założenie projektu, który trafił do konsultacji. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach organizowana jest w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, a jeśli chodzi o etykę, tygodniowy wymiar godzin ustala dyrektor szkoły. (PAP)
pak/ jann/