Otwarcie sezonu na Torze Wyścigów Konnych Służewiec to co roku wielkie wydarzenie, któremu towarzyszy m.in. gonitwa o Nagrodę Strzegomia, wyłaniająca faworyta do lipcowego Westminster Derby oraz wiele dodatkowych atrakcji, jak strefa mody wyścigowej czy dziecięca Liga Hobby Horse.

Na otwarcie sezonu wyścigowego stawiły się tłumy. Publiczność obejrzała 9 gonitw, rozgrywanych od 14:30 do 18:30.

Pierwszym wyścigom przyglądało się również wielu gości specjalnych: m.in. książę Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną Heleną Mańkowską, Marcin Łopucki z córką, Marek Siudym, a także wiele znanych osób ze świata kultury, sportu i biznesu.

„Tor Służewiec to miejsce absolutnie unikatowe, jedyne takie na świecie i jedyne, jeżeli chodzi o swój rozmach i wielkość w tej części Europy. Totalizator Sportowy ma olbrzymie szczęście, mogąc sprawować nad nim mecenat, zwłaszcza, że w tym roku obchodzimy również 70-lecie powstania Totalizatora” - mówiła Beata Stelmach, prezes zarządu Totalizatora Sportowego.

W sezonie trwającym od 27 kwietnia do 16 listopada 2025 r. spółka przeznaczy na nagrody łącznie 10 milionów złotych.

Tor Wyścigów Konnych Służewiec powstał w 1939 r. i jest największym i najważniejszym ośrodkiem wyścigowym w Polsce. Totalizator Sportowy od 2008 r. sprawuje nad nim mecenat na mocy umowy trzydziestoletniej dzierżawy, dbając o zabytkowy kompleks o pow. 138 ha. Spółka jest także najważniejszym partnerem dla środowiska wyścigowego w Polsce.

Dzień Otwarcia Sezonu odbył się pod Patronatem Miasta Stołecznego Warszawy. Patronat Honorowy nad całym tegorocznym sezonem wyścigowym na Służewcu objęła Fundacja Książąt Lubomirskich.

„To jest wielki zaszczyt dla mnie i dla mojej rodziny, która zawsze była zaangażowana w działalność związaną z końmi. Stajnie wyścigowe założone przez moich pradziadków były nie tylko jednymi z najlepszych w Europie, ale w czasie zaborów reprezentowały nasz kraj, którego wtedy nie było na mapie. Dlatego traktujemy ten sport koński nie tylko jako zwykłe wyścigi, ale też jako emanację narodowej dumy” – zaznaczył książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, prezes Fundacji.

Otwarcie sezonu 2025 dostarczyło wielu sportowych emocji. Pierwszy wyścig w tym roku - o Nagrodę Dandolo - wygrał ogier Boitdanssonblanc pod dżokejem Konradem Mazurem, trenowany przez Wojciecha Olkowskiego. Następnie regularnie, co pół godziny, finiszowali uczestnicy kolejnych gonitw, gorąco dopingowani przez tłumy kibiców.

W najważniejszym tego dnia wyścigu, czyli gonitwie o Nagrodę Strzegomia, zwyciężył Acclaim The Fox trenowany przez Macieja Janikowskiego, a dosiadany przez Marsela Zholchubekva.

Wyścigi to nie tylko sport, ale również styl życia. O tegorocznych trendach mody wyścigowej mówiła Martyna Maliszewska-Mańk z Damosfery.

„Wiosna na wyścigach to przede wszystkim kolory, a w tym sezonie królują pastele, różne odcienie różu, niebieskości, żółcieni. Każda pani będąca gościem wyścigów konnych powinna mieć na głowie fascynator, kapelusz albo toczek. W tym roku przede wszystkim królują fascynatory ozdobione kwiatami, kokardami, woalkami. Panów zachęcam do noszenia kaszkietów, kapeluszy” - powiedziała Martyna Maliszewska-Mańk.

Dodała, że w trakcie sezonu na wyścigach konnych są wydarzenia wymagające specjalnej stylistycznej oprawy. Gala Derby 6 lipca to moda wyścigowa, rodem z Royal Ascott, gdzie królują ogromne kapelusze i fascynatory. Natomiast Wielka Warszawska 28 września to powrót do przeszłości i stroje stylizowane np. na lata trzydzieste.

Otwarcie sezonu wyścigowego to także start dziecięcej Ligi Hobby Horse „Skok na Tor” i pierwsze zawody w dyscyplinie będącej połączeniem jeździectwa z lekkoatletyką. Na trzech torach o różnej trudności rywalizowały dzieci od 5 do 17 roku życia.

„Jesteśmy Stowarzyszeniem Klub Sportowy Horsy Team, który prowadzi zajęcia dla dzieci i trenuje hobby horsing. W tym roku Liga Hobby Horse rozgrywa się na Torze Służewiec. Dzisiaj jest wielkie otwarcie, a zakończenie odbędzie się podczas Wielkiej Warszawskiej 28 września. W międzyczasie organizujemy treningi na konikach hobby horse, na które serdecznie zapraszamy” – mówiła Wanda Podoba, organizatorka Ligi Hobby Horse na Torze Służewiec.