Wybierz kontynent

Awans Kamila Majchrzaka do drugiej rundy Wimbledonu

Kamil Majchrzak wygrał z włoskim tenisistą Matteo Berrettinim 4:6, 6:2, 6:4, 5:7, 6:3 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Polak po raz pierwszy w karierze awansował do drugiej rundy tej imprezy. Mecz trwał trzy godziny i siedem minut.

Fot. PAP

29-letni Majchrzak wrócił na korty All England Club po trzech latach przerwy. Wcześniej grał na trawie w Londynie w 2019 i 2022 roku, w obu przypadkach zakończył zmagania na pierwszej rundzie. Do drugiej rundy Wielkiego Szlema awansował natomiast po raz pierwszy od stycznia 2022 roku, gdy na tym etapie pożegnał się z Australian Open.

Rozstawiony z numerem 32. Włoch jest za to finalistą Wimbledonu z 2021 roku. Później jednak jego karierę wyhamowały kontuzje. 29-latek z Rzymu pierwszy raz w karierze odpadł w pierwszej rundzie londyńskiego turnieju.

Początek meczu nie zapowiadał jednak sukcesu Majchrzaka. Polak w drugim gemie nie wykorzystał dwóch break pointów, a w piątym sam został przełamany. Tyle wystarczyło Berrettiniemu, aby wygrać pierwszą partię.

W dwóch kolejnych Włoch wyraźnie jednak obniżył poziom. Popełniał coraz więcej niewymuszonych błędów, a Majchrzak imponował precyzją i cierpliwością. W efekcie po niespełna dwóch godzinach gry był o jednego seta od awansu.

W czwartym Majchrzak długo musiał odrabiać straty, bo już w pierwszym gemie dał się przełamać. W końcu dopiął swego i zrobiło się 5:5. Zamiast jednak pójść za ciosem, dwa kolejne gemy, i w efekcie seta, oddał rywalowi.

Wydawało się, że u progu decydującej partii to Berrettini jest rozpędzony po świetnej końcówce czwartej odsłony. Majchrzak jednak w tym momencie zaliczył swój najlepszy fragment meczu. Wygrał aż 12 piłek z rzędu i szybko objął prowadzenie 3:0.

Choć na trybunach dominowali włoscy kibice, to polskim coraz skuteczniej udawało się ich przekrzykiwać. W pewnym momencie z trybun dało się usłyszeć: "Kamil dajesz, on już spuchł".

Ocena formy Berrettiniego okazała się trafna. Włochowi wyraźnie zaczynało brakować energii, a raz - rozeźlony - wystrzelił piłkę poza trybuny. Sprawiał wrażenie, że odpuszcza bardziej wymagające piłki. Przy własnym serwisie natomiast szedł na pełne ryzyko, nie zwalniając ręki przy drugim podaniu.

Majchrzak przełamać już go nie zdołał, ale i nie musiał. Własnym serwisem utrzymał uzyskaną na początku przewagę i mógł cieszyć się ze zwycięstwa w ich pierwszym spotkaniu.

Kolejnym rywalem zawodnika z Piotrkowa Trybunalskiego będzie w środę notowany na 89. miejscu w światowym rankingu Amerykanin Ethan Quinn. Z nim również nie miał jeszcze okazji spotkać się na korcie.

Majchrzak, obecnie 109. na liście ATP, jest jedynym z Polaków, który przystąpił do rywalizacji w singlu mężczyzn, bowiem tuż przed rozpoczęciem turnieju z powodu problemów zdrowotnych wycofał się Hubert Hurkacz.

We wtorek w pierwszej rundzie zagrają natomiast Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette.

Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) - Matteo Berrettini (Włochy, 32) 4:6, 6:2, 6:4, 5:7, 6:3. (PAP)

wkp/ cegl/

O Autorze

PAP Redaktor

© PowiemPolsce.pl

Miejsca Polaków na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj