Na Powązkach Wojskowych 29 września 2025 r. w Warszawie, z udziałem Prezydenta RP Karola Nawrockiego, odbyła się ceremonia pogrzebowa Sergiusza Piaseckiego – uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, agenta wywiadu, żołnierza Armii Krajowej, wybitnego pisarza. Spocżął obok Łupaszki.
Uroczystość, zorganizowana przez Instytut Pamięci Narodowej, rozpoczęła się Mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego prowadzoną przez ks. bp. polowego Wiesława Lechowicza. Po nabożeństwie odbył się pochówek Sergiusza Piaseckiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W uroczystościach udział wzięli zastępcy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski, dr Mateusz Szpytma oraz dr hab. Krzysztof Szwagrzyk.
Należy zaznaczyć, że to ponowny pochówek Sergiusza Piaseckiego. Doczesne szczątki pisarza spoczywały w Wielkiej Brytanii, na Borough Cemetery w Hastings. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, działając w porozumieniu z rodziną Sergiusza Piaseckiego, podjęło się ekshumacji szczątków pisarza i sprowadzenia ich do Warszawy.
Wystąpienie Prezydenta Karola Nawrockiego
Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy życiorysu i literatury Sergiusza Piaseckiego po to, aby mówić prawdę o bolszewizmie, o systemie komunistycznym, o tym jakim zagrożeniem dla Polski i dla całej Europy jest postsowiecka, neoimperialna Rosja – mówił Prezydent RP podczas uroczystości.
Przypomniał, że Sergiusz Piasecki już jako młody chłopak poznał „istotę bolszewizmu i systemu komunistycznego”. – Wiedział, że to system antywartości, zła, kłamstwa, pogardy do drugiego człowieka i swojego zdania nie zmienił aż do swojej śmierci.
Wówczas bronił ojczyzny w wojnie polsko–bolszewickiej 1920 roku. Po zakończeniu działań wojennych nie miał żadnych perspektyw, co doprowadziło go pierwszego upadku. – Naprzeciw wyszedł II Oddział Sztabu Generalnego Wojska Polskiego chcący wykorzystać jego wyjątkowe talenty. Został oficerem polskiego wywiadu wojskowego, żołnierzem polskiego wywiadu wojskowego i jak pisali jego zwierzchnicy: był brawurowy, odważny, potrafił na polsko–sowieckim pograniczu wykonywać swoje zadania dla wolnej Rzeczypospolitej – wskazywał Karol Nawrocki.
Zwrócił uwagę, że niedługo później Sergiusz Piasecki doświadczył kolejnego upadku – stał się przestępcą i kryminalistą. Dostał wyrok śmierci zamieniony później na 15 lat więzienia. Wyrok odbywał w najsurowszym zakładzie karnym w II Rzeczypospolitej na Świętym Krzyżu na Kielecczyźnie.
– Tam przyszedł Damaszek. Damaszek Sergiusza Piaseckiego, który czytał Pismo Święte, nauczył się pięknego literackiego języka polskiego na skrawkach papieru. Napisał najpierw powieść Piąty etap, a potem Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy, która dała mu wolność – mówił Prezydent RP.
Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy
Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy to książka, która w roku 1937 była najbardziej poczytną książką w Rzeczypospolitej.
Z więzienia wyszedł, stał się na dwa lata częścią artystycznej socjety II Rzeczypospolitej, ale to nie sprawiło, że gdy w roku 1939 przyszło bronić Rzeczypospolitej, to Sergiusz Piasecki był tam, gdzie być powinien. Jako ochotnik do Wojska Polskiego bronił granic Rzeczypospolitej w roku 1939, a w czasie całej II wojny światowej był częścią największej podziemnej armii świata – Armii Krajowej – wykonując wyroki śmierci na zdrajcach, na kolaborantach, na prawdziwych kryminalistach, którzy chcieli zniszczyć do końca Rzeczpospolitą. Zabierał życie tym, którzy chcieli zniszczyć jego ojczyznę, ale dał też w tym czasie życie swojemu synowi, Władysławowi Tomaszewiczowi, którego serdecznie witam i któremu dziękuję za zgodę, aby nasz Bohater spoczął na polskiej ziemi.
W czasie II wojny światowej Sergiusz Piasecki dał także drugie życie Józefowi Mackiewiczowi, decydując się na to, że nie wykona wyroku na tym wielkim poecie, artyście, myślicielu i antykomuniście.
To tylko człowiek o takiej systematyce psychologicznej, o takim doświadczeniu, o tak wielkiej intuicji i inteligencji emocjonalnej, jaką miał Sergiusz Piasecki, mógł dokonać takiej decyzji i dać żyć Józefowi Mackiewiczowi, za co także Rzeczpospolita jest mu dzisiaj bardzo wdzięczna.
Źródło: IPN. KPRP, PAP