Dyskusja była poświęcona znaczeniu Pomarańczowej Rewolucji jako przełomowego momentu w historii Ukrainy oraz roli, jaką odegrała wówczas Polska — zarówno w dialogu politycznym, jak i we wspieraniu demokratycznych przemian. Uczestnicy omówili kulisy współpracy Polski i Ukrainy, reakcje międzynarodowe i wpływ tych wydarzeń na przyszłe relacje polsko-ukraińskie. Dyskusję poprowadził Wojciech Konończuk, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

W swoim słowie wstępnym Chargé d’affaires RP na Ukrainie Piotr Łukasiewicz podkreślił, że "dzisiejsze spotkanie przypomina nam, że to zaangażowanie nie było jednorazowym gestem. Przez ostatnie lata Polska konsekwentnie stała u boku Ukrainy — zarówno w okresach politycznych przemian, jak i w czasie najcięższej próby, jaką stała się pełnoskalowa agresja Rosji. Wspólna historia naszych narodów to historia wzajemnego wsparcia, budowania mostów i odpowiedzialności za przyszłość regionu."

Aleksander Kwaśniewski mówiąc o Pomarańczowej Rewolucji wskazał na dwie ważne konsekwencje "po pierwsze był to dwód wzrastającej ukraińskiej tożsamości, przekonania o własnej odrębności i to był głos za demokratyczną Ukrainę, która się nie zgadza na fałszowanie wyborów (...), ale jest to też moment, w którym Putin zaczyna myślec o Ukrainie obsesyjnie. 

Wiktor Juszczenko zaczął od określenia stosunku do Polski i Polaków. Powiedział, że "kiedy słyszczy Polska, robi się cieplej na sercu. Wiemy, że Polacy są naszymi wielkimi przyjaciółmi. Dziękuję naszym przyjaciołom, Polakom, prezydentowai Kwaśniewskiemu za to, że zawsze byli obok nas."

 

fot. Yurii Bochan, Kijowski Narodowy Uniwersytet im. Tarasa Szewczenki