Artur Rubinstein jako kilkulatek wyróżniał się niezwykłą pamięcią muzyczną i doskonałym słuchem. Naukę gry na fortepianie rozpoczął u Adolfa Prechnera w Łodzi, gdzie w 1894 r. wystąpił publicznie jako „cudowne dziecko”, grając utwory Mozarta, Schuberta i Mendelssohna. Później uczył się u Aleksandra Różyckiego w Warszawie, a w 1897 r. wyjechał do Hochschule für Musik w Berlinie, gdzie uczęszczał na lekcje gry na fortepianie, ale także kompozycji i teorii muzyki. Debiutował w 1900 r. w Berlinie, wykonując utwory Mozarta, Saint-Saënsa, Schumana i Chopina.
Po drodze do Paryża
W 1902 r. przyjechał do Warszawy i wystąpił z orkiestrą pod dyrekcją Emila Młynarskiego. Rok później Ignacy Jan Paderewski docenił jego talent i zaprosił młodego pianistę na konsultacje muzyczne. W tych wczesnych latach Rubinstein zaprzyjaźnił się także z Karolem Szymanowskim. Wkrótce przeniósł się do Paryża, gdzie poznał impresaria, który zorganizowała mu serię koncertów i pierwsze tournée po USA (1906). W kolejnych latach zdobywał coraz większe uznanie i sławę.
Tournée po Stanach Zjednoczonych
Lata 30. XX w. były przełomowe dla jego kariery, zwłaszcza tournée po Stanach Zjednoczonych (1937-1938). Zagrał kilkanaście koncertów z utworami Brahmsa, J. S. Bacha, Francka, Poulenca, Debussy’ego, Ravela, Strawińskiego i Chopina. Krytycy okrzyknęli go wówczas jednym z największych pianistów i najlepszym interpretatorem muzyki Chopina i Brahmsa.
Mazurek Dąbrowskiego ja flaga Polski
W 1939 r. zamieszkał w USA. W czasie II wojny światowej stracił niemal całą rodzinę. W 1946 r. przyjął obywatelstwo amerykańskie, jednak nie zapomniał o Polsce. W 1945 r. podczas uroczystości podpisania Karty Narodów Zjednoczonych wyraził oburzenie spowodowane brakiem polskiej flagi i ostentacyjnie zagrał Mazurka Dąbrowskiego. W 1960 r. był honorowym przewodniczącym jury VI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina, a sześć lat później gościł na X Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”.
Pożegnalny koncert
Ostatni koncert w Polsce Artur Rubinstein zagrał w 1975 r. w Filharmonii Łódzkiej. I to właśnie w jego rodzinnym mieście można zobaczyć największą ekspozycję pamiątek po artyście (Muzeum Miasta Łodzi), kolorowy mural (ul. Traugutta róg ul. Sienkiewicza) czy pomnik przedstawiający go podczas koncertu fortepianowego (ul. Piotrkowska).
Polska Kronika Filmowa (51A/65): Artur Rubinstein w Teatrze Wielkim i w PWSM, Repozytorium Cyfrowe Filmoteki Narodowej:
http://repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/6114
Wywiad „Nigdy tego nie zapomnę i wrócę jak najszybciej do mojej ukochanej Warszawy”– Witold Stankowski rozmawia z Arturem Rubinsteinem po koncercie w Polsce (1958):
https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/2425324,Artur-Rubinstein-%e2%80%93-klejnot-polskiej-muzyki