W Chorwacji symbolem przygotowań do świąt Bożego Narodzenia jest wieniec z czterema świecami. W każdym mieście magistrat instaluje wielki wieniec, mniejsze w domach mieszkańcy. Adwent tutaj to coś w rodzaju tętniących życiem i pachnących gorącymi potrawami jarmarków. Miasta i miasteczka są przystrojone w kolorowe światełka, a wieczorami odbywają się koncerty.
Jak wyglądają święta Bożego narodzenia w Chorwacji? Chorwacja to tak jak Polska państwo katolickie. Niemniej jednak święta wyglądają trochę inaczej. Chorwaci nie mają wyjątkowych potraw, które są charakterystyczne dla Wigilii czy Bożego Narodzenia. W większości domów są to potrawy charakterystyczne jak na każdą bardziej uroczystą kolację czy obiad.
Wieniec
Symbolem rozpoczęcia przygotowań do świąt Bożego Narodzenia jest wieniec z czterema świecami, każda z tych świec symbolizuje jeden tydzień adwentu. W każdym mieście władze miasta zamieszczają jeden wielki wieniec, a w swoim domu ma też swój wieniec każdy mieszkaniec. W dzień św. Łucji 13 grudnia, jest zwyczaj siania pszenicy, trawy i rzeżuchy na talerzu, jak wypuści pędy stawiają zielone na stole wigilijnym. Bywa również, ze jest to i dobry biznes, ponieważ wiele osób sprzedaje tę żywą zieloną dekorację.
Chorwaci są radosnym narodem, szczególnie Ci nad wybrzeżem Adriatyku, którzy mi są bliscy. Przez całe cztery tygodnie trwa Adwent. Nie jest to tylko określenie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia w duchu religijnym. Adwent w Chorwacji to coś w rodzaju radosnych jarmarków. Split i inne miasta, miasteczka są przystrojone w światełka kolorowe, mnóstwo budek z tradycyjnym gorącym daniem, a wieczorem odbywają się koncerty. Nawet jest jedna cała wioska (pokazana na załączonych zdjęciach) przystrojona jak z bajki tzw. „Boża Wieś” (Bozićne Selo). Grudzień zazwyczaj nad wybrzeżem jest ciepły temperatura średnio wynosi 15 C, dlatego ogródki kawiarniane są otwarte - tętni życie na głównych deptakach czy też na rynkach.
Zupa rybna
Chorwację możemy podzielić na cztery regiony: tę południowa Dalmację, północne wybrzeże Kvarner, Istria, środka Zagrzeb i okolica, oraz Slawonia to granica węgiersko/serbska. W każdym regionie są inne dania świąteczne. Dalmacja to region bogaty w ryby i owoce morza. Tradycją jest tu na święta zupa rybna, „Bakalar”. Jest to suszony dorsz moczony w mleku następnie gotowany podlewany winem. To jest przysmak miejscowych, natomiast ja, pomimo iż mieszkam w tym regionie kilkanaście lat nie mogę się przekonać do tej potrawy. Tradycją jest również sarma, czyli gołąbki w liściach winogron. Natomiast w sam dzień Bożego Narodzenia na stołach rodzin w Chorwacji nie może zbraknąć mięsa w tym jagnięciny, cielęciny lub indyka. Na zakąski serwowany jest pršut, buđola (wędliny suszone na powietrzu), twardy aromatyczny ser (paški sir), oliwki, anšua. Region Slawonii jest daleko od Adriatyku, dlatego tam na święta króluje gulasz ze szczupaka i karpia oraz paprykarz rybny.
Bakalie
Chorwaci nie mają bogatej tradycji ciast. Najczęściej słodkości to fritule (malutkie pączki), makowiec, prażone skórki pomarańczy arancini, prażone migdały czy orzechy. Chorwacja jest bogata w bakalie dużo ciast również jest pieczonych w różnej postaci z bakaliami. Natomiast częstując Chorwata barszczem jest to obraza można rzec cos w rodzaju czarnej polewki.
W grudniu w Chorwacji jest kultywowana tradycja, że dzieci dostają trzy prezenty. Rodzice musza się specjalnie przygotować na ten czas aby nie zawieść oczekiwań swoich pociech. Pierwszym hojnym gościem jest święty Mikołaj, który 6 grudnia kładzie prezenty pod poduszkę, kolejnym oczekiwanym gościem jest święta Łucja, która prezenty zostawia 13 grudnia w skarpecie, a w Wigilię tradycyjnie kładzie je pod choinkę Aniołek. Bywa, że dziecko obchodzi w grudniu jeszcze urodziny, a wtedy rodzice po raz czwarty sięgają po portfel.