Wybierz kontynent

Policja: od piątku na polskich drogach zginęło 18 osób

Od piątku do poniedziałku przed dniem Wszystkich Świętych na polskich drogach zginęło 18 osób. Doszło do 247 wypadków, 281 osób zostało rannych. Choć to mniej niż przed rokiem, apelujemy o rozsądek i ostrożność na drodze - podkreślił nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Fot. PAP

Nadkom. Opas przekazał, że w poniedziałek policjanci odnotowali 56 wypadków drogowych, w których zginęła jedna osoba, a 66 osób zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali 312 nietrzeźwych kierowców. 29 razy interweniowali w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o powyżej 50 km/h, co skutkuje wysokim mandatem karnym oraz utratą prawa jazdy na trzy miesiące.

Nadkomisarz podkreślił, że podczas czterech dni poprzedzających dzień Wszystkich Świętych doszło do 247 wypadków. W zeszłym roku w tym samym okresie były ich 293. Od piątku do poniedziałku w wypadkach zginęło 18 osób, a rannych zostało 281 osób. Rok temu było 26 ofiar śmiertelnych i 355 poszkodowanych.

Podobne dane są w przypadku nietrzeźwości. Policjanci do poniedziałku zatrzymali 1288 kierowców pod wpływem alkoholu, a w ubiegłym roku - 1306. Spadek nastąpił w przypadku znacznego przekraczania prędkości. Przez ostatnie dni policjanci interweniowali wobec 266 takich wykroczeń, podczas gdy w ubiegłym roku - wobec 520.

"Mimo tych niższych danych dalej przede wszystkim apelujemy o rozsądek i ostrożność na drodze. Wcześnie zapadający zmrok, ale też mgły, które pojawiają się w godzinach porannych, powodują to, że w ewentualnej sytuacji awaryjnej droga zatrzymania pojazdu jest zdecydowanie dłuższa niż całkiem niedawno" - zwrócił uwagę nadkom. Opas. Przestrzegł, że jezdnia nie jest już tak przyczepna jak wtedy, gdy jest słonecznie i ciepło.

Policjant podkreślił, że bezpieczeństwo pieszych jest priorytetem, a zachowanie kierujących - nawet jeśli to pieszy popełnił błąd - potrafi uratować sytuację i zapobiec niebezpiecznym zdarzeniom. "Pieszych z kolei prosimy o zapewnienie sobie jak największej widoczności. Elementy odblaskowe nie tylko tam, gdzie są wymagane prawem, tę widoczność zdecydowanie poprawią" - zaznaczył.

Nadkomisarz podkreślił, że 1 i 2 listopada to dni, kiedy w rejonie większości cmentarzy można spotkać policjantów kierujących ruchem. "Tutaj też prośba, aby wykonywać polecenia policjantów. Oni nie mają możliwości na środku skrzyżowania poinformowania państwa w sposób werbalny, w jaki sposób dojechać do cmentarza i gdzie się zatrzymać" - zwrócił uwagę. Jak przypomniał, informacje o zmianach organizacji ruchu są dostępne na stronach urzędów wojewódzkich i urzędów miejskich.

Policjant zachęcił też do korzystania z komunikacji publicznej, bo w większości przypadków to za jej pomocą można dostać się najbliżej cmentarza. "Linie cmentarne, które chociażby w Warszawie odjeżdżają w większości spod Dworca Centralnego, są do państwa dyspozycji. Te autobusy dojeżdżają praktycznie pod samą bramę cmentarza. Takiej możliwości samochodem niestety najprawdopodobniej nie będzie" - podkreślił.

Nadkom. Opas poprosił też o cierpliwość kierowców, którzy utkną w korku. "Policjanci robią wszystko co mają w swojej mocy, żeby wszyscy jak najszybciej i jak najsprawniej dotarli na cmentarze i w ten sam sposób z nich wrócili" - powiedział. (PAP)

autorzy: Agnieszka Ziemska, Bartłomiej Figaj

agzi/ bf/ ann/

O Autorze

PAP Redaktor

© PowiemPolsce.pl

Miejsca Polaków na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj