Tysiące osób zgromadziło się w niedzielę na pogrzebie dziesięciorga dzieci, zabitych w sobotnim ataku Hezbollahu na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanym przez Izrael obszarze Wzgórz Golan - poinformował portal Times of Israel.
Procesji pogrzebowej przewodzili przyjaciele i bliscy rodzin ofiar, którzy nieśli wieńce i zdjęcia zabitych dzieci. W sieciach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań i fotografii, ukazujących przebieg uroczystości żałobnych.
Portal Ynet powiadomił, że lokalne izraelskie władze planują wysłanie do Madżdal Szams, zamieszkiwanego w większości przez Druzów, kilkudziesięciu arabskojęzycznych pracowników socjalnych. Mieliby oni współpracować z setkami naocznych świadków ostrzału, a także krewnymi i znajomymi ofiar.
W ataku libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah na boisko piłkarskie w miasteczku na Wzgórzach Golan zginęło 12 osób, a ponad 30 zostało rannych.
Izraelskie władze podkreśliły, że Hezbollah "przekroczył wszelkie czerwone linie" i zapowiedziały, że organizacja "zapłaci za to wysoką cenę". Libańskie media poinformowały w nocy z soboty na niedzielę o nalotach Izraela na cele w południowym Libanie - bastionie Hezbollahu.
Nasser Kanaani, rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Iranu, czyli państwa wspierającego Hezbollah, ostrzegł, że "każde nieostrożne działanie reżimu syjonistycznego (Izraela - PAP) może doprowadzić do wojny w regionie". (PAP)
jbw/ szm/