Stołeczni policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby mające związek z usiłowaniem zabójstwa do którego doszło w maju ubiegłego roku na placu Politechniki. Zatrzymani usłyszeli zarzuty udzielania pomocy przy przyjęciu zlecenia i w zleceniu zabójstwa. Trafili do aresztu.
Do ataku doszło 9 maja około godziny 9.30 na placu Politechniki. Napastnik zadał 61-latkowi jeden cios nożem w plecy i uciekł. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.
Niedługo po zdarzeniu policjanci zatrzymali napastnika - urodzonego w Wielkiej Brytanii Alexandra S. i jego pomocnika Piotra K. Mężczyźni zostali aresztowani. Prokuratura zarzuciła S. usiłowanie zabójstwa i spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu a K. nakłanianie do zabójstwa.
Stołeczni policjanci w ubiegłym tygodniu zatrzymali w tej sprawie kolejne dwie osoby. W Ożarowie Mazowieckim przy wsparciu kontrterrorystów z SPKP w Warszawie, zatrzymali 59-latka. W tym samym czasie w Warszawie druga grupa policjantów ze stołecznego "terroru" zatrzymała 50-letnią kobietę.
Zatrzymani trafili do policyjnych cel, a następnie zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty.
"59-latek podejrzany jest o udzielanie pomocy przy przyjęciu zlecenia zabójstwa. Natomiast 50-latka podejrzana jest o udzielanie pomocy w zleceniu zabójstwa" - przekazał mł. asp. Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji.
Sąd uwzględnił wnioski prokuratora i zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące.(PAP)
mas/ mark/