Zagadnienie różnicy między daniną należną a rzeczywistymi wpływami do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych to temat przewodni opracowania. Autorzy nie tylko dokonali głębokiej analizy problemu w okresie od 2012 do 2023 roku, co pozwoliło na uchwycenie długoterminowego trendu, lecz także podjęli próbę jego wyjaśnienia. Dzięki takiemu podejściu raport stanowi podstawę do dyskusji o uszczelnieniu systemu poboru należności publicznych w świetle strategii optymalizacji fiskalnej niektórych największych firm.
Polskie Towarzystwo Gospodarcze po raz kolejny przygotowało opracowanie, które dotyczy niezwykle ważkiej dla funkcjonowania całego systemu ekonomicznego państwa kwestii, a mianowicie fenomenu niekiedy określanego jako tzw. luka CIT. Jest to mechanizm wynikający z działań optymalizacyjnych poszczególnych przedsiębiorstw, takich jak np. transfer zysków do krajów o niskim opodatkowaniu czy stosowanie selektywnych metod rozliczeń fiskalnych, który uszczupla wpływy do budżetu centralnego.
„Celem niniejszego raportu jest szczegółowe przedstawienie i analiza przychodów oraz zapłaconego podatku CIT przez wybrane firmy działające w Polsce w różnych branżach, takich jak: handel, sektor spożywczy, rynek KEP (kurierzy, przesyłki ekspresowe i paczki), motoryzacja, farmacja, telekomunikacja, media, fintech, a także branże objęte akcyzą, takie jak sektor alkoholowy i tytoniowy” - piszą we wstępie autorzy.
Publikacja sygnalizuje również wpływ pandemii COVID-19 oraz wojny na Ukrainie na wyniki finansowe firm w różnych sektorach, co jest wyraźnie zaznaczone, aby podkreślić szeroki kontekst gospodarczy badanej materii.
„Pandemia spowodowała poważne zakłócenia w łańcuchach dostaw, zmianę nawyków konsumpcyjnych oraz zwiększenie presji na sektorach takich jak handel detaliczny, motoryzacja czy logistyka. Z kolei wojna na Ukrainie wpłynęła na sektor energetyczny, rolniczy i przemysł, prowadząc do wzrostu cen surowców, co przełożyło się na wyniki finansowe wielu firm operujących w Polsce” - zauważają twórcy raportu.
W opracowaniu pojawia się wiele przykładów mocno uwydatniających problem zróżnicowanego podejścia wielkich podmiotów do należności fiskalnych z tytułu podatku od osób prawnych. Przykładowo, w obszarze handlu analizowano m.in. dane sieci Biedronka, która w 2023 roku osiągnęła przychód przekraczający 98,5 miliardów złotych, płacąc ponad 1 miliard złotych CIT.
Chociaż branże opisywane w dokumencie są bardzo od siebie odległe, np. z jednej strony farmaceutyczna (zawsze podlegająca szczególnym regulacjom), a z drugiej strony motoryzacyjna, to autorzy dostrzegają wiele cech wspólnych niezależnie od obszaru działalności w podejściu do praktyk optymalizacji podatkowej. Jednym z ciekawych elementów jest kraj pochodzenia kapitału kontrolującego dany podmiot, co - jak wszystko na to wskazuje - ma ogromne znaczenie przy wyborze strategii przedsiębiorstwa wobec płatności CIT.
Generalnie raport pokazuje, że w 2023 roku luka CIT wyniosła aż 30% należnego podatku, co oznacza, że tylko 70% teoretycznie należnych wpływów rzeczywiście trafiło do budżetu państwa. Bez wątpienia jest to poważny argument w dyskusji o logice systemu podatkowego w Polsce oraz skuteczności egzekucji wynikających z niego należności.
„Raport ten stanowi narzędzie do oceny, jaki udział w sumie wpływów podatkowych mają różne przedsiębiorstwa działające na polskim rynku, a także pokazuje, jak różnorodne strategie księgowe i podatkowe mogą wpływać na wysokość podatku CIT” - piszą podsumowując swoją pracę jego autorzy.
Publikacja jest wynikiem wielomiesięcznej i wnikliwej pracy analityków na co dzień zawodowo zajmujących się poszczególnymi obszarami gospodarki. Dokument można pobrać z oficjalnej strony Polskiego Towarzystwa Gospodarczego. Dostępny jest pod adresem: https://iptg.pl/wp-content/uploads/2024/10/raport-2023.pdf
Źródło informacji: Polskie Towarzystwo Gospodarcze