Wybierz kontynent

"Gwiazdy dla opornych – gdy nie było GPS" – nowa wersja seansu już w Planetarium Śląskim

Planetarium Śląskie oferuje już nowy seans "Gwiazdy dla opornych – gdy nie było GPS". To odświeżona i wykorzystująca obecne możliwości projekcyjne wersja klasycznego pokazu, który przed przebudową placówki cieszył się dużym zainteresowaniem widzów.

Fot. PAP

Jak wynika z informacji rzecznika Planetarium - Śląskiego Parku Nauki Jarosława Juszkiewicza, premiera spektaklu, którego autorami scenariusza są dyrektor placówki Stefan Janta oraz sam Juszkiewicz - dziennikarz, popularyzator nauki i do niedawna polski głos Google Maps - rozpoczęła się w niedzielę o godz. 18.

"To fascynująca podróż po nocnym niebie, podczas której autorzy pokazu wraz ze słynnymi podróżnikami takimi jak Krzysztof Kolumb, czy Marco Polo wykorzystują gwiazdozbiory jak drogowskazy, by znaleźć drogę do celu. W seansie prezentowany jest wygląd nieba o różnych porach roku" - przekazał rzecznik.

Zaznaczył, że pokaz zawiera zupełnie nowe grafiki i animacje, ale przede wszystkim miliony gwiazd, wyświetlanych na największym sferycznym ekranie w Polsce za pośrednictwem analogowego projektora Chiron GOTO III.

"To pokaz dla wszystkich - zarówno tych, którzy tęsknią za klimatem klasycznych pokazów, w których w głównych rolach występują gwiazdy, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z astronomią" - ocenił Juszkiewicz.

Nowy pokaz jest kolejną już ofertą planetarium, które zyskało nazwę Śląskiego Parku Nauki w czerwcu 2022 r., po blisko czteroletniej przerwie w działaniu na rozbudowę i modernizację. To obecnie największe w Polsce planetarium z ultranowoczesnym, hybrydowym systemem projektorów.

Planetarium Śląskie powstało w 1955 r. Zostało wtedy wyposażone m.in. w kilkakrotnie modernizowaną do 2018 r. aparaturę projekcyjną, umieszczoną pod 23-metrową kopułą, będącą ekranem sztucznego nieba. Widownia mieściła prawie 400 osób. Obiekt odwiedzało ok. 160 tys. osób rocznie. Po modernizacji i rozbudowie możliwe jest zwiększenie tej liczby o połowę.

Kosztujące ponad 150 mln zł rozbudowa i modernizacja obiektu trwały od połowy 2018 r. Ponieważ charakterystyczna siedziba placówki wpisana jest na listę zabytków i nie można było naruszyć jej zewnętrznego kształtu, rozbudowy dokonano pod ziemią. Nowe obiekty umieszczono we wzgórzu będącym cokołem dla istniejących zabudowań, zapewniając dodatkowych 2,5 tys. m kw. przestrzeni.

W nowych podziemnych pomieszczeniach są m.in. ekspozycja prezentującą zagadnienia z trzech dziedzin, którymi zajmuje się placówka: sejsmologii, meteorologii i astronomii, a także sale wykładowe i pracownie. W odświeżonej sali projekcyjnej pod kopułą obiektu zmieniono układ widowni, umożliwiając ustawienie sceny i organizację innych, prócz projekcji, wydarzeń – konferencji, sympozjów czy koncertów.

Za wyświetlanie w Planetarium Śląskim ciał niebieskich przez 67 lat odpowiadał kilkakrotnie modernizowany projektor Zeissa. W 2018 r. został on zdemontowany i zakonserwowany – można go oglądać w nowej części Planetarium – Śląskim Parku Nauki.

Pod kopułą chorzowskiego planetarium działa teraz nowoczesna aparatura – system hybrydowy złożony z dwóch głównych zsynchronizowanych ze sobą elementów: projektora gwiazd (tzw. Starball), umieszczonego w centralnym punkcie sali projekcyjnej i projektorów cyfrowych pracujących w rozdzielczości 4K na brzegu ekranu. (PAP)

mtb/ ktl/

O Autorze

PAP Redaktor

© PowiemPolsce.pl

Miejsca Polaków na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj