Od soboty w Muzeum Narodowym w Poznaniu jest udostępniona dla zwiedzających Studyjna Galeria Sztuki Starożytnej, ukazująca zbiory placówki w nowej aranżacji. W ramach ekspozycji czasowej prezentowany jest zbiór kopii starożytnych figurek, tzw. Tanagryjek.
Galeria Sztuki Starożytnej w poznańskim muzeum narodowym zaczęła działać w 2011 r. Po gruntownej renowacji, od soboty ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających w ramach Studyjnej Galerii Sztuki Starożytnej, która składa się z trzech sekcji.
Głównym punktem nowej ekspozycji jest przeszklony studyjny magazyn prezentujący zabytki sztuki starożytnej z kolekcji muzeum. Według zapowiedzi, w owym magazynie będą pracowali konserwatorzy zabytków, naukowcy i studenci, a zwiedzający będą mogli obserwować ich działania.
Przestrzeń obok magazynu zaaranżowano na stylizowany gabinet, połączony z niewielkim laboratorium badawczym. Dzięki szklanym drzwiom zwiedzający będą mogli i tu obserwować codzienną pracę kuratora wystawy. Trzecią sekcję stanowi przestrzeń przeznaczona na wystawy czasowe prezentujące fragmenty kolekcji oraz strefa edukacyjna.
Według założeń, Studyjna Galeria Sztuki Starożytnej ma być wieloletnim projektem opowiadającym o pracy muzealników, czyli m.in. o badaniach gabinetowych czy nowoczesnych metodach przechowywania zbiorów. "Zanim powstanie docelowa wystawa stała Galerii Sztuki Starożytnej, chcemy trochę poeksperymentować z różnymi sposobami prezentacji zbiorów starożytnych. Stąd taka koncepcja aranżacyjna" - zaznaczył kurator wystawy Wojciech Jenerałek.
Od soboty w galerii można zwiedzać wystawę czasową „Tanagryjka. U progu kobiecości”. Ekspozycja jest poświęcona terakotowym figurkom produkowanym w okresie hellenistycznym, które były popularne wśród kolekcjonerów na przełomie XIX i XX wieku. Na wystawie prezentowanych jest 30 kopii figurek tanagryjskich, wykonanych w pracowni Fritza Gurlitta pod koniec XIX wieku. Prezentowane figurki to kopie zabytków z Luwru, British Museum, kolekcji berlińskich i Ermitażu. Kolekcja trafiła do zbiorów poznańskiego muzeum w 1900 r.
Figurki nazywane Tanagryjkami zawdzięczają swoją nazwę greckiemu miastu Tanagra, gdzie odkryto je po raz pierwszy w drugiej połowie XIX w. Były one znajdowane przede wszystkim w grobowcach, a ich funkcja do dziś nie została dokładnie ustalona. Figurki przedstawiały młode kobiety uwiecznione w codziennych sytuacjach.
Wojciech Jenerałek zaznaczył, że w XIX w. figurki były bardzo popularne wśród kolekcjonerów. "W ciągu jednego roku w Tanagrze rozkopano około 10 tys. grobów. Były to wykopaliska rabunkowe, z których nie sporządzono żadnych raportów. Kiedy zabrakło figurek w Tanagrze, fałszerze zaczęli tworzyć figurki, które miały zaspokoić popyt na Tanagryjki" - opisał.
W sobotę, na godz. 12 i 14, zaplanowano dla zwiedzających spotkanie z kuratorem i aranżerem wystawy.(PAP)
szk/ drag/