Mówcy podczas uroczystości podkreślili konieczność stałej refleksji nad Holokaustem i jego znaczeniem dla współczesności. „W Auschwitz-Birkenau życie straciło ponad milion osób, milion Żydów , a także dziesiątki tysięcy Polaków, Romów i przedstawicieli wielu innych prześladowanych grup i narodów. Wszyscy z powodu tego kim byli, skąd pochodzili, w co wierzyli” powiedział w swoim przemówieniu ambasador Tomasz Chłoń. Mówił o Holokauście na okupowanych przez Niemcy terenach, skąd pochodzi jego rodzina, niedaleko Auschwitz. Z ponad sześciu tysięcy Żydów zamieszkujących przedwojenny powiat przeżyło Zagładę jedynie 16 osób. Polska jako ofiara niemieckiego totalitaryzmu ma szczególne zobowiązanie chronić prawdę historyczną. Ambasadorzy Izraela, Niemiec i Polski podkreślili konieczność ochrony miejsc pamięci o Holocauście jako miejsc pamięci, edukacji o znaczeniu uniwersalnym. Ambasador T. Chłoń przytoczył w swoim przemówieniu słowa Mariana Turskiego: „Auschwitz nie spadł nagle z nieba, Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj. Pamiętajmy!”
Każdego roku, 27 stycznia obchodzony jest jako dzień wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Data 27 stycznia została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w roku 2005 jako „Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu”.
Podczas spotkania oddano hołd Ofiarom i uczczono je minutą ciszy.
#WeRemember
#Pamiętamy