Polska wygrała w Warszawie z Maltą 2:0 (1:0) w meczu 2. kolejki grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2026 i jest liderem tabeli. Obie bramki zdobył Karol Świderski. W końcówce spotkania czerwoną kartką ukarany został napastnik gości Ilyas Chouaref.

Polska - Malta 2:0 (1:0).
Bramki: Karol Świderski (27, 51).
Żółta kartka: Polska - Przemysław Frankowski, Bartosz Slisz; Malta - Zach Muscat, Basil Tuma, Ilyas Chouaref.
Czerwona kartka: Ilyas Chouaref (Malta, 90+1).
Sędzia: Morten Krogh (Dania). Widzów: 45 872.
Polska: Łukasz Skorupski - Kamil Piątkowski, Jan Bednarek (46. Mateusz Wieteska), Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski (66. Matty Cash), Sebastian Szymański, Jakub Moder, Mateusz Bogusz (46. Bartosz Slisz), Jakub Kamiński (87. Bartosz Bereszyński) - Karol Świderski, Krzysztof Piątek (66. Robert Lewandowski).
Malta: Henry Bonello - Zach Muscat (58. Carlo Lonardelli), James Carragher, Enrico Pepe (83. Jean Borg) - Joseph Mbong (66. Adam Overend), Matthew Guillaumier, Teddy Teuma, Alexander Satariano (58. Basil Tuma), Ryan Camenzuli - Paul Mbong (46. Kyrian Nwoko), Ilyas Chouaref.
Biało-czerwoni rozpoczęli mecz ze 168. w światowym rankingu Maltą bez Roberta Lewandowskiego. 36-letni kapitan kadry usiadł na ławce rezerwowych, a w ataku od pierwszej minuty wystąpili Karol Świderski i Krzysztof Piątek.
Napastnik Barcelony strzelił jedynego gola w wygranym 1:0 w piątek meczu z Litwą w Warszawie na inaugurację eliminacji w grupie G. W końcówce został zmieniony. Jak sam wówczas przyznał, od kilku spotkań odczuwa ból w nodze i zmiana była "prewencyjna".
W starciu z Maltą ostatecznie pojawił się na boisku w 66. minucie, wzbudzając aplauz widowni.
Pod nieobecność w wyjściowym składzie największej gwiazdy kadry kapitanem był Jan Bednarek, ale w przerwie został zmieniony (prawdopodobnie z powodu urazy głowy) i opaskę przejął wówczas Łukasz Skorupski.
W kadrze Malty kapitanem był pomocnik Stali Mielec Matthew Guillaumier, a w obronie wystąpił James Lee Carragher, syn znakomitego w przeszłości angielskiego piłkarza Liverpoolu Jamiego, który zresztą był obecny na trybunach w poniedziałkowy wieczór.
22-letni obrońca występuje w Wigan Athletic, czyli na trzecim poziomie w Anglii. Maltańskie obywatelstwo otrzymał w lutym tego roku. Na razie daleko mu do sławy ojca, który przez całą karierę występował w Liverpoolu, m.in. w 2005 roku triumfował z "The Reds" w Lidze Mistrzów, a w reprezentacji Anglii rozegrał 38 meczów.
Biało-czerwoni przystępowali do poniedziałkowego meczu ze świadomością, że wygrana w jakichkolwiek rozmiarach da im pozycję samodzielnego lidera grupy G. Wcześniej tego dnia Litwa zremisowała u siebie z Finlandią 2:2.
Podopieczni Probierza od początku ruszyli do ataku. W trzeciej minucie ciekawą akcją popisał się Jakub Kamiński, który poprzednie spotkanie rozpoczął na ławce i dał dobrą zmianę, asystując przy golu Lewandowskiego.
Maltańczycy nie chcieli jednak być tylko statystami i w 6. minucie to oni byli bliscy zdobycia bramki - strzał z dystansu Ilyasa Chouraefa obronił Skorupski.
W 13. minucie, po dużym błędzie defensywy maltańskiej, w dogodnej okazji znalazł się Mateusz Bogusz, lecz bramkarz Henry Bonello nie dał się zaskoczyć.
Obrońcy gości wciąż grali niepewnie i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 27. minucie, po serii błędów maltańskich defensorów, bramkę - chyba jedną z najłatwiejszych w swojej karierze - zdobył strzałem do pustej bramki Karol Świderski.
Niedługo potem napastnik Panathinaikosu Ateny mógł podwyższyć wynik, ale jego próbę z dystansu obronił Bonello.
Tuż przed przerwą golkiper gości nie dał się zaskoczyć po uderzeniu Bogusza, a chwilę później - po strzale Jakuba Kiwiora z niewielkiej odległości.
W 51. minucie było właściwie już po meczu... Po składnej akcji gospodarzy i sprytnym zagraniu Jakuba Modera precyzyjnym strzałem popisał się bohater wieczoru - Świderski.
Od tej pory piłkarze Probierza grali już na większym luzie i z coraz większą łatwością stwarzali dogodne okazje.
W 77. minucie bliski szczęścia był Kamiński, kóry zmarnował świetną sytuację (po akcji Świderskiego).
Do końca wynik już się nie zmienił, a ostatnie minuty Maltańczycy musieli grać w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Chouarefa.
Drużyna Probierza z dorobkiem 6 pkt w dwóch meczach prowadzi w grupie G. Kolejny mecz eliminacji rozegra w czerwcu - na wyjeździe z Finlandią. (PAP)
bia/ cegl/